HartFord - INTERFACE ZERO PBF

INTERFACE ZERO pbf


#16 2016-11-14 10:06:08

 Raga

Użytkownik

Skąd: Krosno
Zarejestrowany: 2014-01-12
Posty: 246
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Gabriel Jones:
- Żaden ze mnie Houngan.
- Nie mam problemu z wykonywaniem zadań od Loa, ale integracja z Wami to posrany pomysł.
- Po pierwsze Samedi... My razem... jeśli nasze osobowości się spotęgują to nic dobrego dla nikogo nie przyjdzie - szczególnie dla wyznawców, bo wrażenie może być całkiem odwrotne. Po drugie, jak się ma kumpla z którym się lubi chodzić na piwo i imprezować to jak się go sobie wsadzi do głowy to już nie jest to samo. Całą atmosferę trafia szlag.
- Ty Legba to inna bajka. Z powodów jakie wymieniem przed chwilą był byś dla mnie lepszym wyborem, ale jesteśmy kompletnie inni. Mnie by trafiał szlag z Twojego powodu, a Ty byś nie mógł znieść moich metod działania.
- Nie mam zamiaru się zmieniać, ale też nie mam zamiaru odwracać się od potrzebo Loa.  Legba trzymasz równowagę między Loa więc kontaktuj się ze mną, ale wolę zachować moją niezależność.

Offline

 

#17 2016-11-15 07:31:43

Fenrir

Administrator

Zarejestrowany: 2014-01-11
Posty: 281
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Legba z trudem wstał z ławy i popatrzył na Gabriela smutnym wzrokiem
- Zawiodłeś nas… - szepnął - spodziewaliśmy się, że dołączysz do nas, ale skoro Twoja wola jest inna. Pozostańmy na wyciągnięcie ręki.
Semedi też się nieco zasmucił słysząc twoje słowa.
- Twoja wiara jest słaba. - Mruknął przez dym - Gdyby było inaczej z radością oddał byś swoje ciało i duszę… - Zawiesił głos. - Czas się skończył - Powiedział po chwili i zadrżał, a cygaro w jego ustach powędrowało z jednego kącika ust do drugiego.. Był to tak znaczący gest, że Gabriel aż zamrugał i przetarł oczy. Zamiast Smediego stał latynos z papierosem w ustach i ściągniętymi w wysiłku brwiami.

Gabriel poczuł na ramieniu rękę. Odwrócił się i spostrzegł przy sobie Legbę. Biło od niego wyczerpanie.
- Zawiodłeś nas, ale my nie zawiedziemy ciebie. Będziemy blisko Gabrielu…

- MAM CIĘ! - gabriel usłyszał głos Latynosa

Wtedy to do płuc wdarło się gorące powietrze. Gabriel otworzył oczy. Zobaczył nad sobą przyjazną facjatę robota połączonego z nim kablem. Obok klęczała Crystal w ręce trzymała swój niewielki pistolet. Gdzieś w tle słychać było jęki i pokrzykiwania. Nad nim pochylała się jeszcze jedna postać, kobieta którą pierwszy raz widział na oczy.

Gabriel odwrócił głowę i dostrzegł że barak jest prawie opustoszały. A agenci CIA wyprowadzają ostatnich ghotyków zakutych w kajdanki. Ekipa koronerów umieszczała czarne worki na noszach.

- Odzyskuje przytomność - powiedziała nieznajoma kobieta.

- To dobrze. - szepnęła Crystal - Mamy go Nao? - Robot pokiwał potakująco głową. - Crystal opadła na scenę ewidentnie zeszło z niej napięcie. Uśmiechnęła się….

Offline

 

#18 2016-11-15 11:06:02

 Raga

Użytkownik

Skąd: Krosno
Zarejestrowany: 2014-01-12
Posty: 246
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Gabriel Jones:
Widać po mnie jeszcze spore zdezorientowanie.
Siadam z trudem. Próbuję opanować kołysanie podłoża.
- Co? Macie tego hakera?
- A to...
Wskazuję ruchem głowy na nieznajomą kobietę
- ...kto?
Spoglądam na Crystal.
- Długo mnie... "nie było"?
Rozglądam się po magazynie.
- Chyba ominęła mnie cała zabawa. Przepraszam. Ktoś mi powie co przegapiłem?

Offline

 

#19 2016-11-16 08:49:49

Fenrir

Administrator

Zarejestrowany: 2014-01-11
Posty: 281
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Nieznajoma dziewczyna tylko fuknęła coś pod nosem odpinając z ramienia Gabriela sondy.
- To tylko medyk- stwierdziła Crystal
- Nic mu nie będzie. - stwierdziłą sanitariuszka ładując swój sprzęt do torby.
- No jakieś 2 minuty byłeś wypłaszczony. I jeszcze z 15 nieprzytomny.

Subiektywne odczucie czasu Gabriela było mocno zaburzone. Jemu wydawało się że minęło góra 5 no maksimum 10 minut…

Robot podczłapał do przodu i powiedział:

- Nasi uderzyli na dziuplę hakera. Ale chyba przesadzili z EMP i go trochę usmażyli. Musiał mieć modyfikowanego TAPa ze ściągniętym ekranowaniem. Nie dziwne, że był tak szybki… Ale nawet ja bym tak nie ryzykował. Niewiele pewno wyciągną.

- A tutaj… - zaczęła Crystal - Zacząłeś jatkę. To rozpętała się burza. Nasi analitycy doskonale przewidzieli że sprowokujesz atak hakera. Mieliśmy grupę uderzeniową pod ręką. Więc bez trudu spacyfikowaliśmy Gangerów po śmierci kapłanki. Bez większej szkody dla otoczenia i bez wielu trupów. A ponoć szukasz Dupre. Znaleźliśmy go zamkniętego w komórce na zapleczu. Mocno zbzikował, boi się światła, ludzi, odgłosów. Gada do siebie jest agresywny. Dostał potężne środki uspokajające. Ale nasi spece po wstępnej diagnozie dają mu marne szanse na powrót do normalności.

W polu widzenia Gabriela rozbłysła informacja od Kowalskiego. Gabriel po nią sięgnął i wywołał na hiperobiekt.

Nie wiem, czy jesteś jeszcze zainteresowany. Ale Lucy Cross chce publikować jutro wyniki badań doktorka.

Gabriel spojrzał na wyświetlacz z czasem zbliżała się 23:00...

Offline

 

#20 2016-11-17 09:48:08

 Raga

Użytkownik

Skąd: Krosno
Zarejestrowany: 2014-01-12
Posty: 246
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Gabriel Jones:
- Musze się napić i przespać, a Ty...
Wskazuję na Nao
- ... musimy pogadać. Na osobności.

Wtedy wysyłam mu wiadomość:
- Potrzebuję Cię do pewnej roboty. Nie będzie ona do końca zgodna z prawem.
- Dzisiaj w nocy muszę zastraszyć pewna laskę. Harda jest więc przydało by mi się wsparcie dobrego hackera.
- Planuje wystąpić w tym stroju, ale przydały by mi się "efekty specjalne" migotanie lamp itd - wszystko co Ci przyjdzie do głowy.
- Chciał bym, żeby udało się jak tak "nawiedzić" żeby jej w pięty poszło.
- Może być zabawnie, bo ja Cię ograniczać nie będę.
- Co Ty na to?

- Crystal. Jak by mnie jeszcze do czegoś potrzebowała lub miała ochotę wyskoczyć na miasto to wiesz gdzie mnie szukać.

Offline

 

#21 2016-11-18 08:10:56

Fenrir

Administrator

Zarejestrowany: 2014-01-11
Posty: 281
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Gabriel odszedł na bok. Robot poczłapał za nim. Przesłał mu wiadomość.. Po chwili obraz przed oczami gabriela lekko zafalował i stanął przed nim latynos. Ręce miał w kieszeniach a zapalony papieros lekko się żarzył w jego ustach.

Nao patrzył na Gabriela drugą chwilę po czym uśmiechnął się serdecznie i powiedział
-  WCHODZĘ!... Ale chcę udziału w kasie. - a po chwili dodał - mów dokładnie co jak gdzie i czego byś potrzebował.

Gabriel odwrócił się do Crystal i powiedział.

- Crystal. Jak by mnie jeszcze do czegoś potrzebowała lub miała ochotę wyskoczyć na miasto to wiesz gdzie mnie szukać.
                                 
Crystal westchnęła ciężko i wstała  z trudem
- Wybacz ale ja mam dość! Idę spać. Nie mam siły na błąkanie się po mieście… Dzisiaj - dodała po sekundzie uśmiechając się.

Gabriel zobaczył jak latynos przenosi znaczące spojrzenie z Crystal na niego..

========================
Koniec sceny - 5 expa

Plany na następną scenę pisz niżej.

Offline

 

#22 2016-11-18 08:54:00

 Raga

Użytkownik

Skąd: Krosno
Zarejestrowany: 2014-01-12
Posty: 246
Punktów :   

Re: Akt III Scena 5 - Uroczystość

Gabriel Jones:
- Źle mnie zrozumiałaś. Nie chodziło mi o dzisiaj. Dzisiaj to ja się mam zamiar gdzieś zaszyć.
- Chodź Nao musimy coś obgadać.

Zabieram robota i jadę do wynajętego motelu.
- Sprawa wygląda tak, że moja robota to dostarczyć nas do pokoju Lucy Cross.
Tutaj przedstawiam mu sprawę od samego początku wraz ze zleceniem Jaguara.
- Kowalki dał mi cynk że jutro chce publikować wyniki badań.
Wyciągam dysk z kieszonki i podaję mu.
- Tutaj są dane jakie zakosiłem z mieszkania Durpe - możesz rzucić okiem, tylko nie popsuj nic bo warte są 10 kawałków.
- Może wyciągniesz coś ciekawego na temat w jaki sposób Dupre wyleczył tą Cross.
- Dodatkowo jest 30 kawałków do podziału jeśli laska nic nie opublikuje.
- Tak że ja robię atmosferę voodoo, a Ty masz wolną rękę - jak Ci się uda to możesz nawet włamać się do jej TAP'a i wrzucić jej przed oczy obrazy dodatkowych postaci... może coś w ten deseń:
https://i.ytimg.com/vi/JmrpfzId6i8/mqdefault.jpg
- Bardziej nam chodzi o wiarygodność niż efekty więc nie ma ryzykować. Ty lepiej wiesz co potrafisz.
- Spróbujemy ją dorwać w momencie gdy będzie spała.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.peugeot406coupe.pun.pl www.elpassoprzeciwdopalaczom.pun.pl www.wpieprz.pun.pl www.adw.pun.pl www.ninjasshinobi.pun.pl